Mija powoli 20 tydzien. Zaczynam czuc jak sie maluch rusza. Naprawde piekne jest to uczucie. Jednak kiedy nic nie czuje, wypelnia mnie obezwladniajacy strach. Czasami wrecz panika. Musze sobie uswiadomic - jest jeszcze wczesnie i kielek jest maly wiec nie zawsze go bede czula, to raz, a dwa - tak sie sklada, ze tym razem lozysko jest z przodu i dziala jak wyciszajaca poduszka - wiec ruchy sa dosyc przytlumione. Poprostu sie boje.
W piatek kupilam kielkowi ubranko - biedronke :)
I sobie czeka amongst all the other stuff
x
No comments:
Post a Comment