Sniezy. Mocno!! :-)
Friday, 18 January 2013
Wednesday, 16 January 2013
12 weeks
A wiec jest. 12 tygodni. 3 miesiace. Najniebezpieczniejszy okres za nami. So they say.
Dzisiaj mielismy 3 scan. Mały blob machał nogą, krecił się jakbysmu mu/jej przeszkadzali spac. Serduszko bije.
Po powrocie do domu poszlam do pokoju Dean'a zmierzyc sie z zapakowanymi uczuciami. Pootwieralam kartony i zaczelam przegladac wszystkie slicznosci, ktore cierpliwie czekaja.
Chce sie cieszyc ciaza, ale tak strasznie trudno odstawic strach w kąt.
Dzisiaj mielismy 3 scan. Mały blob machał nogą, krecił się jakbysmu mu/jej przeszkadzali spac. Serduszko bije.
Po powrocie do domu poszlam do pokoju Dean'a zmierzyc sie z zapakowanymi uczuciami. Pootwieralam kartony i zaczelam przegladac wszystkie slicznosci, ktore cierpliwie czekaja.
Chce sie cieszyc ciaza, ale tak strasznie trudno odstawic strach w kąt.
Monday, 7 January 2013
kiedy patrze za okno
i ciagle pada. Bo nic innego za oknem sie nie dzieje. And I try not to let odd things bring my mood down
Subscribe to:
Posts (Atom)